












-
* Gemütlich: wygodny, ciepły, po niemiecku.
-
Restauracja nowego hotelu Huus, położona na wzgórzach Gstaad, oferuje wspaniały widok na dolinę i lodowiec Diablerets.
-
Aby lepiej chronić przed zimnem, okna starych domków są raczej małe. Drzewo owocowe jest często sadzone z przodu.
-
U podnóża Eggli, ten uroczy hotel wita rodziny i narciarzy w ciepłym otoczeniu i oferuje pyszne typowe dania.
-
W sklepie Staub można znaleźć wszystkie marki włoskiego i niemieckiego wzornictwa, a także tradycyjne meble z malowanego drewna.
-
W sercu wioski Gstaad wciąż znajdują się bardzo stare domki z bardzo stonowanymi dekoracjami z rzeźbionego drewna.
-
Słynna herbaciarnia Charly's właśnie dokonała przeglądu swojego wystroju. Tym bardziej warto skosztować pysznego Mont-Blanc, podziwiając jednocześnie łyżwiarzy.
-
Miękkie drewno lipowe pozwala pasjonatom, takim jak Hans-Ruedi Steiner, ożywić tę sztukę ludową. Te krzesełka dla dzieci świętują narodziny i urodziny.
-
Symboliczna dla tego zakątka Szwajcarii sztuka „Scherenschnitt”, czyli wycinanki, wymaga niesamowitej dokładności i cierpliwości.
-
W menu dla łakomczuchów, które pokochają restaurację Wasserngrat, dostępną nawet dla osób nie jeżdżących na nartach, są bezy i śmietana.
-
Piekarnia Early Beck istnieje już od stu lat; można skosztować wszystkich rodzajów chleba, słynnej plecionej brioszki czy niezrównanego strudla Apfel. A na lunch obowiązkowe są ptysie z kurczakiem i curry.
-
Wśród wszystkich cudów tej serowarni możemy przypomnieć sobie pół na pół fondue z truflami, „Gstaadera” z ziołami czy jogurty owocowe, wszystkie domowej roboty.
Oprócz swoich pałaców i luksusowych butików słynny ośrodek narciarski Saanenland w Szwajcarii oferuje wspaniałe niespodzianki dla oczu i kubków smakowych ciekawskich wózków.
Niezależnie od tego, czy przyjeżdżasz pociągiem, czy samochodem do Saanenland, efekt zaskoczenia jest taki sam. Góra biegnie wzdłuż pięknych jezior i doliny, która rozszerza się od miasta Château-d'Oex. Znajdujemy się w Pays-d'Enhaut w Szwajcarii. Nic nie sprawia, że krajobraz jest brzydki. To zaproszenie na alpejskie pastwiska i odpuszczenie… Oferta kusi!
Zimą narciarze dotrą do oddalonych o kilka kilometrów masywów Wispile, Eggli lub Wasserngrat, a nawet Sannenmöser lub Schönried, aby zjechać po długich stokach pośrodku lasu. Wszyscy spotkają się na Promenadzie, głównym deptaku wioski. Kawiarnie, restauracje i ładne sklepy z dekoracjami i pamiątkami następują po sobie. Jednym z najważniejszych przystanków jest herbaciarnia Charly, położona obok lodowiska, od dziesięcioleci gromadząca rodziny wokół gorących czekoladek. Na końcu promenady, tuż za rzeką Sarine, która płynie wzdłuż wioski w radosnym szumie potoku, nie można przegapić „ Mölkerei ”, czyli serowarni.
Do odkrycia na zdjęciach!