












-
Indywidualne przechowywanie
Przed interwencją architekta Kevina Velghe'a kuchnia była doraźnie umeblowana. Na ścianie naprzeciw claustry, wokół lodówki, zaprojektował wykonany na zamówienie moduł MDF, który zakrywa blaty, tworzy schowek i nadaje kuchni charakteru.
-
Przejście między kuchnią a salonem
Ogrodzenie hevea oddziela kuchnię od salonu i zawiera duże szuflady.
-
Przejście między kuchnią a salonem
Te w pobliżu drzwi wejściowych przeznaczone są do przechowywania butów, a duża lewa szafka służy jako szafa. Podwójne ćwierćobrotowe schody łagodnie prowadzą do salonu.
-
Nowa powierzchnia biurowa
W Valchromacie (MDF zabarwiony w masie) biurko przecina pionowe płaszczyzny ogrodzenia linią poziomą. Umiejscowiony na niewielkiej przestrzeni zajmowanej dotychczas przez starą klatkę schodową, pozwolił stworzyć coś, co architekt Kevin Velghe nazywa „nową grubością życia”.
-
Asertywny wygląd schodów
Kręcone schody istniały przed zakupem domu. Jego stalowa konstrukcja została wypiaskowana i zabarwiona na czarno, a drewniane stopnie polakierowano. Połączenie kolorów i materiałów, które odzwierciedlają biuro za claustra.
-
Ukłon w przeszłość
Znajdujący się na wysokości 1 m salon zachował duży otwór, który istniał, gdy pomieszczenie to było używane jako dok rozładunkowy.
Jego obszerny kominek („Ready to install”, Stûv) z rdzawym metalowym wykończeniem doskonale komponuje się z industrialnym stylem wykuszów. -
Biblioteka rytmiczna
Regał z białej płyty MDF, łączącej parter z pierwszym piętrem, ma nisze o bardzo różnych wymiarach, co daje efekt zarówno graficzny, jak i dynamiczny. Na niebieskim tle Kleina, fotografia: Karin Demeyer.
-
Dobrze obramowane wejście
Garderoba umieszczona jest naprzeciw ścianki działowej, między półpiętro, a sypialnią.
Rama z białego dębu podkreślająca to przejście dramatyzuje wymuszoną cyrkulację między pomieszczeniem a przejściem, tworząc moment wejścia. -
Garderoba o pełnej wysokości
Duża garderoba została wykonana z malowanej płyty MDF. Ze względu na imponujące rozmiary drzwi architekt zalecił stosowanie klasycznych klamek zamiast systemu push and pull.
-
Przechowywanie i wskazówki
W apartamencie dla rodziców, stolarz Jérémie Lopez zainterweniował, aby stworzyć nowe szafki i szafkę werandową z drewna kauczukowego, która wyraźnie ogranicza przestrzenie zarezerwowane na noc i toaletę. W dolnej części czarna szafka Valchromat służy jako ławka, schowek i szafka nocna, natomiast szafka łazienkowa ma z tej strony wnękę elegancko ubraną na czarno.
-
Dwa pytania do… Kevina Velghe, architekta
Jak przeprowadzasz refleksję architektoniczną opartą, jak tutaj, na kilku bardzo ukierunkowanych interwencjach?
Projekt był rzeczywiście zorientowany na bardzo lekkie przekwalifikowanie wielu przestrzeni. Chodziło o zintegrowanie szeregu małych programów: stworzenie magazynu, regału, biura … Postanowiliśmy nadać przestrzeniom indywidualny układ, umożliwiający przerysowanie wielu „warstw życia” .
Jak myślisz, jaki jest największy sukces tej interwencji?
Ogrodzony wolumen jest moim zdaniem najbardziej skuteczną interwencją. Wokół tego mebla mogliśmy przeprojektować przestrzenie: nowa klatka schodowa; większe wejście z nowym schowkiem, aby uwolnić kuchnię od uciążliwych nagromadzeń; claustra wyznaczająca współczesny styl i tworząca nowe intymności między salonem a kuchnią; i wreszcie biurko w formie czarnego monolitu naściennego oferujące nowe miejsce do pracy z widokiem na dziedziniec. -
Przeprojektowane przestrzenie
Te rysunki techniczne pozwalają lepiej zrozumieć interwencje architekta Kevina Velghe'a i stolarza Jérémiego Lopeza w kuchni i głównej sypialni. Te pozornie proste pomysły pozwoliły zracjonalizować przestrzeń, jednocześnie wprowadzając do domu oryginalny, współczesny charakter.
Ten niewielki ceglany dom swój industrialny wygląd zawdzięcza dawnej funkcji magazynu. Po pierwszym podstawowym układzie, druga faza prac nadała mu charakter, poprawiając jednocześnie komfort wnętrza.
Po zabiciu na wewnętrznych przedmieściach Paryża, na końcu brukowanego dziedzińca, ten ceglany budynek od lat 50. XX w. Służył jako magazyn do początku XXI w. Krótko przedtem jeszcze tam przechowywano rolki dywanu i puszki farby. że jej obecni właściciele go nie nabywają.
Jasne wnioski
Budynek sprzedawany w formie surowego płaskowyżu nie posiadał sieci wodociągowej ani elektrycznej.Jej właściciele przystąpili następnie do pierwszej fazy prac polegającej na nadaniu działce żywotności, ociepleniu domu i zagospodarowaniu przestrzeni: parteru na salon, sypialnie i łazienki. na górę. Za dużymi wykuszami pierwszy poziom miał od początku dwie wysokości gruntu. W dolnej części znajdują się drzwi wejściowe, które prowadzą bezpośrednio do kuchni. Stamtąd masywne betonowe schody, po nieregularnych stopniach, prowadziły do salonu położonego metr wyżej, na poziomie rampy rozładunkowej. Zmęczeni tym podsumowaniem i niebezpiecznym rozwojem, chcąc ulepszyć cały dom, właściciele postanowili rozpocząć nowy etap prac.
Duża przebudowa wnętrza
Krótko mówiąc, chcieli stworzyć przestrzeń biurową, zracjonalizować przestrzeń wokół drzwi wejściowych, zwiększyć przestrzeń magazynową, zabezpieczyć schody, a wszystko to bez podziału na partycje. Poważna przebudowa wnętrz, do której zdecydowali się towarzyszyć architekt Kevin Velghe. To, poprzez ograniczone i bardzo zlokalizowane działania, spełniło ich oczekiwania. Jego myślenie koncentrowało się na obszarach artykulacji między pokojami, aby wzmocnić połączenie między przestrzeniami i zapewnić bardziej intymne nisze. Na papierze wyzwanie, w gruncie sukces. Dom rzeczywiście zyskał na spójności, wygodzie i charakterze.
Oprócz projektu nowej klatki schodowej, pierwsza prośba właścicieli dotyczyła rozmieszczenia lepiej oznakowanego i bardziej funkcjonalnego wejścia wokół drzwi, przez które wchodzi się bezpośrednio z dziedzińca do kuchni. Aby sprostać temu zapotrzebowaniu, zniszczono strome betonowe schody, które łączyły kuchnię z salonem. Niebezpieczne i brzydkie, nie miały nic do zadowolenia. Zastąpienie ich dyskretną dwu ćwierćobrotową klatką schodową z betonu pokrytego solidnymi dębowymi listwami pozwoliło zwolnić miejsce w tej strefie wejściowej i zabezpieczyć te kilka stopni.W tej przestrzeni zainstalowano eleganckie ogrodzenie wykonane z drewna kauczukowego przez Jérémie Lopez, stolarza absolwenta Boulle School. Oferując nowe widoki, pozwalając jednocześnie widzieć i chować się, praca ta umożliwia dostęp do salonu. Od strony wejścia zawiera duże szuflady do przechowywania; natomiast od strony salonu oferuje wyjątkowo sprytną przestrzeń biurową.
Biblioteka jako łącze
Inna ważna interwencja architekta: konstrukcja w salonie wysmukłego regału, który przykryje ścianę, o którą opierają się spiralne schody prowadzące do sypialni. Ten duży pion łączy oba piętra i podkreśla klatkę schodową. Ten ostatni, już na miejscu, gdy magazyn był remontowany, przeszedł kilka drobnych modyfikacji, które pomogły go upiększyć. Jego konstrukcja została wypiaskowana, a następnie przemalowana na czarno, co nadało jej nieco industrialnego charakteru, zgodnie z historią budynku. Mała ściana u podstawy, otaczająca pierwsze stopnie, wdzięcznie podkreśla jej krzywiznę.
Nowy pakiet dla rodziców
W apartamencie rodzicielskim również brakowało komfortu i osobowości. Kevin Velghe zdecydował się ulepszyć istniejącą ramę, powiększyć okna, ustalić perspektywę między sypialnią a łazienką i stworzyć dużą garderobę. Ten, zainstalowany w przestrzeni podestu prowadzącej do komory, nie narusza powierzchni tej ostatniej. Rama z białego dębu, która otacza wejście do apartamentu głównego, zajmuje całą grubość garderoby i kontrastuje z ciemnym odcieniem pełnowymiarowych drzwi.
Aby zapewnić więcej prywatności sypialni, całkowicie otwartej na łazienkę, architekt zaproponował wykonanie lekkiego portalu z kauczuku wyposażonego w roletę i niską szafkę z MDF przyciemnianego na czarno. zarówno ława, jak i schowek. Minimalna interwencja, która ponownie zmieniła postrzeganie przestrzeni.
Ile to kosztuje ?
Stolarka na parterze: szatnia, gabinet i ogrodzenie 5000 €
Stolarka zespołu rodzicielskiego: garderoba, schowek, portyk 6200 €
- Architekt Kevin Velghe