




-
Juliet Amico
Juliette Amico, „Deco” dnia: Jej szkolenie: Deco i studia projektowe w MJM Art School (Paryż). Jej praca: projektant dekoracji wnętrz. Stworzył własną firmę Design and Deco. Jego styl: współczesny, glamour zmieszany z retro, dynamicznym popem. Jego marzenie: żyć tylko z dekoracji wnętrz! Zdjęcie Cyril Plotnikoff
-
Przed pracami
-
Po pracach
-
Meble
Ciepłe odcienie wyłożonej kafelkami podłogi (Gerflor) i szarobrązowych ścian (Tollens) kontrastują z gładkimi, białymi materiałami podwójnego biurka (Ikea) i owalnych stolików kawowych (Fly). Poduszki (Maison du Monde).
W tym domu to rodzice marzyli o własnym zakątku! Do pracy, słuchania muzyki, relaksu …
Dumna, że została wybrana na jeden dzień jako dekoratorka, Juliette podjęła wyzwanie: przebudować małą przestrzeń na stoku ze słupkiem pośrodku! Jej jedyny błąd: pojawienie się w szpilkach w dniu montażu. Na małej klatce schodowej z japońskimi schodami prawie dziesięć razy upadła … A co do reszty, wszystko szło jak w zegarku.
Przed
Chodzi o to, by stworzyć przestrzeń biurową do pracy w parach, ale także do przyjmowania przyjaciół. Melomanom i miłośnikom Afryki właściciele absolutnie chcą zachować przywiezione z wycieczki małe krzesełko. Tydzień 1000 €, Juliette zna zasady. Ze zdjęć i kilku pomiarów rysuje plan poddasza i przystępuje do realizacji swojego projektu. „Wziąłem naturalne odcienie belki i krzesła, a następnie dodałem zen, współczesny akcent. Ostatecznie zdecydowałem się wykorzystać objętość centralnego słupka do zintegrowania półek. Jeden ze sposobów na przekształcenie ograniczenia w zasób. "
Po
Afrykańska atmosfera jest wyczuwalna, ale nie przytłaczająca. Ciepłe odcienie wydobywają się z podłogi pokrytej imitacją płytek PCV „szytej skóry”, a ze ścian pomalowanych na ciemnoszary, przechodzący w brąz. „Pierwsze malowanie było olejne! W ciągu jednego dnia musieliśmy nałożyć warstwę podkładową, a potem akrylową! Aby pozostać na dobrej drodze, pracowaliśmy jedna ściana po drugiej. W międzyczasie, czekając aż wyschnie, złożyliśmy meble! „Maraton, który trwał od 8:30 do 23:30… Aby oświetlić pokój, Juliette zdecydowała się zachować biel na sufitach i meblach, preferując gładkie materiały na podwójne biurko i owalne stoliki kawowe. Beżowy dywan ze skóry bydlęcej oraz odnowiona ławka z brązowym materacem i poduszkami nadają całości miękkości. A na ścianachnapis wykonany pisakiem przywołuje muzykę, podobnie jak dwa płótna w sepii przedstawiające muzyków jazzowych… Idealny wszechświat inspiracji i tworzenia!
Lekcja dekoracji autorstwa Jeanne Bruna