Położona na granicy Anjou i Touraine dolina Loir, tak droga poecie Pierre'owi de Ronsard, rodem z tego kraju, oferuje idylliczne i spokojne miejsce, łączące naturę i literaturę we wszystkich kolorach.
Trudno oprzeć się nonszalancji i włóczęgom panującym w dolinie Loir . Czterdzieści kilometrów na północ od Loary, ten mały zakątek Francji z bukolicznym urokiem łączy dyskrecję, romantyzm i nieodpartą słodycz życia. Vendôme , zaledwie czterdzieści dwie minuty od stolicy przez TGV, odkrywa swoje skarby wzdłuż wody. Średniowieczny zamek, kościół opacki pod wezwaniem Trójcy Świętej z gotycką fasadą, domami z muru pruskiego, zadaszonym rynkiem w stylu Baltarda i dawnym kolegium oratorian, uczęszczanym przez Balzę c, można odkrywać pieszo lub statkiem po kanałach.
W Gué-du-Loir dwór Bonawentury był świadkiem rozwoju Alfreda de Musseta (1810-1857), którego dwusetna rocznica obchodzona jest w tym roku. Po drodze skorzystaj z okazji, aby zatrzymać się w młynie Echoiseau , dawnej letniej rezydencji rodziny poety w ramach Restauracji: trzyhektarowy park to rozkosz. Schodząc doliną z Montoire, małe dziedzictwo ukazuje sposób życia naszych starszych. Studnie, piece do wypieku chleba, gołębniki i gołębniki, odziedziczone po Ancien Régime, stoją obok pralni, pozostałości po dawnym stylu życia.
Na słonecznych zboczach do dziś w krajobrazie żyją dziewiętnastowieczne winorośle, które służyły za schronienie winiarzom i ich narzędziom. Zorientowane na południe winnice podążają jedna za drugą między Vendôme i Château-du-Loir, dając początek charakterystycznym winom terroir. Nie odchodź, nie mocząc w nim ust. Pielgrzymka trwa nadal drogami Saint-Martin de Tours i Saint-Jacques-de-Compostelle . Odsłonięte są kościoły i kaplice bogate w freski z okresu romańskiego. Specjalne wyróżnienie dla tych z kaplicy Saint-Gilles w Montoire, arcydzieł sztuki romańskiej, z Chrystusem w Majestacie, inspiracji bizantyjskiej.
Położony u podnóża pozostałości zamku, zniszczonego na rozkaz Henryka IV, Lavardin to prawdziwa rozkosz. Zaliczana do najpiękniejszych wiosek we Francji, oferuje gotycki most i stare rezydencje, w tym prezbiterium, które stało się ratuszem. Niezwykłe freski kościoła Saint-Genest oferują miły spacer przez wieki. Odpocznij: wejście na „rotte aux biques”, wzdłuż zbocza, gdzie mieszczą się piwnice i mieszkania troglodytów, ukazuje piękną panoramę ponad dachami wioski. Dziesięć kilometrów na zachód od Montoire dotrzesz do wioski Trôo.
Wiszące na południowym zboczu z widokiem na Loir, Trôo, którego nazwa oznacza „dziurę”, odbijając się echem w jaskiniach wydrążających wzgórze, spodoba się zarówno miłośnikom rodowego stylu życia, jak i fanom ekologicznych domów. Bezimienne alejki, bukoliczne ścieżki, strome kamienne schody odkrywają liczne piwnice i mieszkania troglodytów wykopane w miękkiej skale tufowej i rozłożone na trzech poziomach. Z miejsca, w którym stoi kolegiata i jej stół orientacyjny, widok na dolinę jest wspaniały. Tam „skrzynia skarbów”, jak ją nazwał Ronsard, ujawnia swoje sekrety: aż po tę roześmianą i uśmiechniętą okolicę, w której poeta spędził dzieciństwo.
W Couture-sur-Loirodkryj miejsce narodzin tego „księcia poetów”, dwór La Possonnière. Dolina Loir jest również pełna uroczych małych adresów. Poszukiwacze okazji znajdą to, czego szukają w Chartre-sur-le-Loir, Antiquités Labbé lub Les Semailles, butikowej herbaciarni znanej z „rodzinnych ciast”. Latem na ulicach kwitną pchle targi. W Vaas daj się uwieść wyprawie na ryby. Sandacz, szczupak, płoć… rybne wody Loir przyciągają wielu wędkarzy. Pchnij ciekawość do Château du Lude, jednego z największych nad brzegiem Loary, gdzie każdego roku na początku czerwca przyznawana jest nagroda P.-J. Redouté dla najlepszych książek ogrodniczych. XIX-wieczny botanik i redaktor Redouté sublimował różę, która już zainspirowała Ronsarda.
Spacer w reżyserii Patricii Prioton.