Udostępnij… Tak, ale z kim?

Anonim

W obliczu sukcesu gospodarki dzielenia się duże marki w świecie majsterkowania są zmuszone do reagowania, aby nie przegapić ruchu 2.0.

Czy przemawia do Ciebie ekonomia współdzielenia? Drivy, Airbnb, BlaBlaCar, Costockage …Te tworzone przez start-upy marki bardzo szybko wkroczyły w nasze codzienne życie. Domowy wszechświat nie został pominięty, ale to supermarkety DIY (GSB) znajdują się na miejscu kierowcy. W Internecie Castorama stworzyła społeczność „Godziny handlu”, aby wymieniać się godzinami majsterkowania i ogrodnictwa. W kwietniu Pan Bricolage uruchomił „La Dépanne”, aby oferować wynajem i sprzedaż narzędzi między osobami fizycznymi. Ze swojej strony Leroy Merlin stworzył swoją przestrzeń społeczną „Według ciebie” w latach 2022-2023, ale marka wkłada cały swój wysiłek w warsztaty oparte na współpracy. Pierwszy eksperyment istnieje już w Angers, a do końca roku powinien zostać otwarty drugi warsztat o powierzchni 2000 m2 w regionie Paryża.

Marki te eksperymentują z różnymi usługami opartymi na spotkaniach, wymianie i dzieleniu się. To naprawdę nie jest w ich kulturze, ale czy mają wybór? Są zmuszeni trzymać się tego nowego modelu, który tka swoją sieć z prędkością błyskawicy, aby nie stracić konsumenta z oczu: wdrażane są wszelkie środki, aby go śledzić … i sprowadzić z powrotem do swoich sklepów . Czy te wysiłki będą wystarczające, biorąc pod uwagę rozwój gospodarki dzielenia się, która rewolucjonizuje nasze przyzwyczajenia? Opłaci się to tylko pod warunkiem zjednoczenia społeczności, możliwie największej. Płać mniej, konsumuj lepiej i inaczej, dziel się z innymi… Czy GSB odniesie sukces w urzeczywistnianiu tych nowych wartości?