Koncepcja „letniego komfortu” jest dziś ważna, aby uniknąć konieczności stosowania klimatyzacji.
Izolacja termiczna nie jest jedynym kryterium. Wszyscy, którzy prawie udusili się w upale, latem, pod dachami, ale odizolowali się, wiedzą, o czym tutaj mówimy! Aby w pełni zrozumieć to zjawisko, w grę wchodzi jeszcze jedno pojęcie: termiczne przesunięcie fazowe, innymi słowy, czas potrzebny na przeniknięcie ciepła do wnętrza budynku przez ściany. Czas ten różni się oczywiście w zależności od zdolności materiałów do akumulacji, a następnie uwalniania ciepła później, po przejściu szczytu.
Po tej stronie panele z włókna drzewnego są bardzo dobrze ułożone. Rzeczywiście, materiał ten osłabia wzrost temperatury zgodnie z rytmem dnia / nocy.Zatem przesunięcie fazowe jest krótsze niż 6 godzin dla wełny szklanej w porównaniu z 10 do 13 godzin dla włókna drzewnego. Istotne są tutaj pojęcia gęstości i grubości materiału. Badania * rzeczywiście wykazały, że grubości niezbędne do osiągnięcia przesunięcia fazowego o 12 godzin w przypadku produktów o podobnej wartości lambda bardzo różnią się w zależności od izolacji:
- 20 cm dla wełny drzewnej o dużej gęstości 160 kg / m3,
- 78 cm (!) dla wełny szklanej o gęstości 15 kg / m3, czyli grubości niemożliwej do wykonania.
Zwycięzcą jest zatem niewątpliwie panel izolacyjny z włókna drzewnego.
* Źródło: „Domy niskoenergetyczne”, Oliver Silder.
Stephane Miget