Leroy Merlin: 9 rzeczy, których nie należy robić podczas zakupów według pracowników

Spisie treści:

Anonim
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: niecierpliwić się w stosunku do sprzedawców

    Obecność sprzedawców w drugim może być trudna, sklepy są tak ogromne . Więc bądź cierpliwy!
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: poprosić ich o zniżkę pracowniczą

    Niektórzy stali bywalcy pozwalają sobie prosić sprzedawców o zniżkę pracowniczą, aby uzyskaj zniżki.
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: wyrzucaj odpady na półki

    Jeśli zdarzy ci się podjadać podczas spaceru po sklepie, to zabronione jest wyrzucaj odpady na półki!
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: zostawiaj dzieci bez opieki

    Sprzedawcy proszą rodziców o pilnowanie dzieci, które potrafią biegać i plamić tkaniny jedzeniem i piciem .
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: przenosić określone przedmioty

    Przyjrzyj się dokładniej przedmiotowi… i odłóż go z powrotem do innego działu? Pracownicy marki nienawidzą tego złego nawyku!
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: psuć sprzęt (i kłamać)

    Kolejna rzecz, której sprzedawcy Leroy Merlin nienawidzą: kiedy klienci psują lub uszkadzają sprzęt, ale nie przyznawaj się.
  • Czego nie robić w Leroy Merlin's: oddawać mocz do toalety

    Niestety zdarza się to dużo częściej niż myślisz. Niektórzy klienci biorą toalety pokazowe za toalety prawdziwe!
  • Czego nie robić w Leroy Merlin: nie sprawdzaj dostępności z wyprzedzeniem

    Niektórzy pracownicy też nie lubią, gdy klienci nie biorą nie nawet zawracać sobie głowę sprawdzeniem dostępności artykułów na temat ich zastosowania.
  • Czego nie robić w Leroy Merlin:

    Nawet jeśli wyglądają na wygodne, nie należy kłaść się i spać na sofach tej marki. Krótko mówiąc, nie czuj się jak w domu!

Pracownicy marki Leroy Merlin wskazali czego nie należy robić w sklepach. Będziesz zachwycony!

Dzięki prawie 137 sklepom we Francji Leroy Merlin nie trzeba przedstawiać. Ta francuska marka detaliczna oferuje mnóstwo produktów do majsterkowania, ale także materiały i dekoracje do domu. Jeśli ta znana wszystkim marka przyciąga coraz więcej osób chcących odnowić swoje wnętrze, niektórzy mogą czuć się jak w domu, aż do nieuprzejmości.

Leroy Merlin: czego nie robić w sklepie

Niektórzy klienci naprawdę czują się jak w domu, spacerując po półkach sklepów Leroy Merlin.Rzeczywiście, według magazynu Capital, który rozmawiał z pracownikami marki, może się zdarzyć, że kupujący niecierpliwią się sprzedającym, proszą go o skorzystanie z rabatu pracowniczego, a nawet niszczą rzeczy, nie wspominając o tym!

Leroy Merlin: jak zaoszczędzić czas w znaku?

Jeśli niektórzy klienci są niecierpliwi, to prawdopodobnie dlatego, że mają wrażenie, że marnują czas w sklepie. Rzeczywiście, nie jest łatwo odnaleźć się wśród hordy przedmiotów i półek zapełniających sklep. Aby zaoszczędzić czas, zacznij od przygotowania się do wizyty od sporządzenia dokładnej listy tego, co chcesz kupić. Nie wahaj się również pobrać aplikacji mobilnej Leroy Merlin, aby mieć informacje o stanach magazynowych oraz szczegółowy plan danego sklepu.

Leroy Merlin: te bezużyteczne rzeczy, które i tak kupujemy

Trudno odejść z pustymi rękami od Leroy Merlin. Nawet jeśli idziesz tam tylko po farby w puszkach, kuszące może być poddanie się niedrogim przedmiotom, takim jak mała lampka na biurko za mniej niż 20 euro, wygodna poduszka za 16,90 euro lub tablica korkowa za jedyne 8 euro.