Może się zdarzyć, że w ramach prac nad terenem prywatnym przejedzie jeden lub więcej dźwigów. Wizualne zanieczyszczenie, nieustanny hałas Sytuacja może szybko stać się bolesna. Jakie macie środki zaradcze w tym zakresie?

W kwietniu 2011 r. Sąd Kasacyjny skazał firmę budowlaną za pozostawienie dźwigu wiszącego przez półtora roku nad bogatą willą na Lazurowym Wybrzeżu, którą jej właściciele mieli trudności z wynajęciem z powodu sprzętu .
Sytuacja jest powszechna: gdy praca jest wykonywana na lądzie, wysięgnik żurawia może przelecieć nad jednym lub kilkoma prywatnymi mieszkaniami.
Czy dźwig może spaść?
Obecność maszyny nad domem jest często źródłem kłopotów dla mieszkańców. Na co dzień mają do czynienia z formą wizualnego zanieczyszczenia, a dodatkowo muszą znosić hałas robót. Ale jest też kwestia bezpieczeństwa: żuraw nie jest odporny na upadek, zwłaszcza w przypadku złej pogody.
Osiedle przeoczone przez dźwig: co mówi orzecznictwo?
Pamiętaj jednak, że prawo jest w tej kwestii formalne. Zgodnie z art. 552 Kodeksu Cywilnego „Własność gruntu obejmuje własność góry i dołu”. Jesteś więc właścicielem tego, co znajduje się „nad” twoim mieszkaniem, a jeśli nie ma prawa zobowiązującego firmy budowlane do informowania cię o przelotach nad twoim mieszkaniem, możesz to zrobić bezwzględnie.
W związku z tym w kilku orzeczeniach Sądu Apelacyjnego wydanych w ostatnich latach określono, że firma musi najpierw uzyskać zgodę właściciela, jeśli wysięgnik żurawia przejeżdża przez jej teren.
Żuraw lecący nad prywatną posesją: co robić?
Jeśli firma wykonująca prace nie poprosiła o pozwolenie na przelot dźwigiem nad Twoją kwaterą, nadal możesz spróbować nawiązać dialog i spróbować rozwiązać sytuację polubownie.
Jeśli nic nie pomaga, jest to nienormalne zamieszanie w sąsiedztwie: zwróć się do rozjemcy. W ostateczności możesz złożyć skargę do sądu powszechnego.