Le petit Fablab de Paris, Draft, MakerSpace, l'Atelier des DIYeurs, l'Établisienne… W całej Francji pojawiają się wspólne warsztaty DIY, które wzbudzają niezaprzeczalny entuzjazm.

Zrób to sam (Zrób to sam, zrób to sam), bardzo popularny w ostatnich latach, czy ustąpiłby Zrób to z innymi (DIWO, zrób to z innymi)? Znamy „wspólne życie” śpiewane przez polityków… Teraz pojawia się „wspólne życie”. Stwórz stół, regał, plan pracy, napraw przedmiot … Miejsca te pozwalają na renowację, produkcję i dzielenie się radami i know-how. Jak wytłumaczyć to szaleństwo? Czy zaczyna się prawdziwy fundamentalny ruch? Z pewnością Francuzi więcej majsterkują, bo odczuwają skutki kryzysu. Ale socjologowie idą dalej i zapewniają, że wspólnota i wspólne działanie wróci do mody w obliczu indywidualnych praktyk, które są zbyt znaczące w naszych społeczeństwach. To także możliwość odzyskania kontroli nad rzeczami w świecie, który staje się coraz bardziej wirtualny. W każdym razie sklepy DIY pracują nad tym trendem.Castorama przetestuje wspólne miejsce do pracy w swoim sklepie Antibes. Leroy Merlin, po udanym eksperymencie w Angers, otworzył na początku listopada w Ivry-sur-Seine powierzchnię produkcyjną o powierzchni 2000 m2.Czy te warsztaty partycypacyjne powodują mini-rewolucję w naszych przyzwyczajeniach , która w ten sam sposób pozwoliłaby pracy ręcznej odzyskać szlachectwo? Pozwólmy sobie na ten cudowny świąteczny sen!
Zdjęcie: Draft Ateliers